Czy można ot tak „pożyczyć sobie” czyjąś twórczość i podpisać swoim nazwiskiem? Ano nie, bo to jest kradzież niestety.
Dla wielu z Was ten wpis będzie bezwartościowy, nie ukrywamy bardzo nas to cieszy.
Ten artykuł jest pisany dla tych, którzy za nic mają zasady etyki i liczą na szybki, niewymagający dużego wysiłku zarobek. Oficjalne stanowisko ReachBlogger wobec takich praktyk jest jedno i pozostanie niezmienne: NIE DLA PLAGIATU I DUPLIKATU! Zapraszamy Was do dalszej lektury, bo to nie koniec wykładu.
Czytaj więcej