Koniec roku obfituje w podsumowania i prognozy. Czas na nas Zacznijmy od kilku faktów:
- Oficjalny strat platformy – 18 lipca
- Liczba użytkowników – 1800
- Łączna liczba zleceń od startu platformy – 221
To suche liczby, a co za nimi stoi? Duże zaangażowanie i jeszcze więcej pracy. Staramy się spełnić Wasze oczekiwania, dlatego na bieżąco dostosowujemy się do Waszych wymagań. Dobrze wiecie, że na samym początku platforma wyglądała inaczej i nie chodzi tylko o kwestię wizualną. Co wspólnie udało się nam zmienić?
- Brak konieczności wyceny wpisów przez Blogerów
- Zlecenia nie mają określonej ceny
- Możliwość dodania komentarza do odrzuconego zgłoszenia
- Określony czas na podjęcie zlecenia
Powyższe zmiany spowodowały, że na platformie wzrosła liczba zawieranych transakcji. Do dnia dzisiejszego odbyło się ich, aż 700 zakończonych sukcesem. Sporo ale może być jeszcze więcej, na to liczymy.

Przeprowadziliśmy kilka kampanii dla klientów takich jak: Pantofelek24.pl, UlubionaBielizna.pl, Laboratorium Diagnostyka czy sklepu odzieżowego ModBis.pl. Każda akcja zaangażowała minimum 8 blogerów.
Do jednej z wielu nowości należy możliwość pobrania wlepki, która dumnie głosi „Jestem na ReachBlogger” oraz opcja udostępnienia swojego profilu publicznie.
Jak widzimy rok 2015?
Naszym głównym celem będzie pozyskanie nowych klientów zainteresowanych wysokiej, jakości treścią. Bardzo ważne jest abyście nam zaufali i wiedzieli, że działamy w Waszym interesie. Chcemy się rozwijać i zwiększać zasięg swoich działań. Jesteśmy dla Was i to się nie zmieni.
Naszym zdaniem, kontent marketing rośnie w siłę. Dziś mało firm decyduje się na kampanie z udziałem blogerów. Dlaczego? Klienci nie znają blogosfery, a co za tym idzie – odczuwają niepewność, co do celowości takiej formy współpracy. My już wiemy, że należy edukować w tym wymiarze i pokazywać jak ważne oraz znaczące dla wizerunku firmy są działania prowadzone z blogerami.
Natomiast, zdecydowane zmiany w praktykach marketingowych widać zachowaniu dużych marek, które świetnie zdają sobie sprawę, z tego, że blogosfera to przyszłość. Nieco gorzej jest z mniejszymi przedsiębiorcami, którzy nadal preferują inwestować w tradycyjne formy reklamy niż stawiać na unikalność działań z blogerami. Tutaj pozostaje najwięcej do działania – uświadomić firmy, czego potrzebują i wskazać im najlepsze rozwiązanie.

Na koniec, chcemy Wam życzyć, aby nowy rok obfitował w sukcesy zarówno prywatne jak i zawodowe. Widzimy się w Nowym Roku!















